Własna działalność – droga do sukcesu
Czasami, powodowani różnymi przypadkami dojrzewamy do decyzji, które nigdy nie należą do łatwych. Zmęczeni kontaktami z szefem lub, bądź także, ze współpracownikami, znużeni odpowiedzialnością nijak, niewspółgrającą z gratyfikacją finansową, złaknieni większej elastyczności oraz niezależności, bądź po prostu stojący przed wizją zmiany stanowiska, zwolnienia bądź restrukturyzacji, postanawiamy postawić wszystko na jedną kartę i założyć działalność gospodarczą.
I w tym momencie, wielu liczy na jakiś wybuch, iluminacje czy okrzyk: “Eureka”, a tu nic się nie dzieje, czy wręcz, w głowach pomysłodawców zaczyna dopiero kiełkować się wizja czekającej nań pracy, formalności, procedur oraz wyborów. Tak, droga do sukcesu, dopiero się zaczyna. Niestety, wraz z samym postanowieniem, nie przychodzą wcale wielkie pieniądze, prestiż oraz samospełnienie. Moment podjęcia decyzji, to bowiem dopiero pogodzenie się z perspektywą rozważania, uczenia się oraz studiowania meandrów wielu ustaw, postanowień czy też interpretacji. Wówczas nagle, zazwyczaj okazuje się, że niezależnie od powodów odejścia od zatrudnienia na umowę o pracę, jednocześnie zrezygnowaliśmy także z pewnego komfortu i spokoju myśli. Dzieje się tak dlatego, że we wcześniejszej konfiguracji, naszym głównym, a właściwie jedynym zadaniem było rzetelne wykonywanie pracowniczych obowiązków, obecnie natomiast, zamierzamy, a raczej postanowiliśmy pełnić wiele ról równocześnie- być nie tylko człowiekiem z personelu ale również szefem, prawnikiem, administratorem czy też działem personalnym w jednym. Jeśli niektórzy z was, myślą, że przesadzam, pragnę uzmysłowić wszem i wobec, ile pracy i działań decyzyjnych czeka na was już na samym początku, a nawet przez cały okres prowadzenia własnej firmy.
Działania decyzyjne, które trzeba wykonać
Oto te najważniejsze kwestie:
-
Samo rozpoczęcie działalności gospodarczej: podstawy prawne, formularze
-
Tworzenie biznesplanów oraz budżetów
-
Zapoznanie się z podstawowymi przepisami prawnymi niezbędnymi do rozpoczęcia i poprowadzenia działalności.
-
Tajemnicze kody PKD, których jest niezliczenie wiele, i które nie wiadomo jak wybrać.
-
Urząd Statystyczny: formularze, zaświadczenia.
-
Wizyta w Urzędzie Miasta: a tam ponownie: formularze, dane oraz zaświadczenia.
-
Kolejny Urząd- tym razem Skarbowy, i czekające na nas: zgłoszenia czy też aktualizacje.
-
Wybór formy opodatkowania oraz miesięczne rozliczenia podatku dochodowego dla komfortowego dla nas wariantu, miedzy innymi: prowadzenie podatkowej księgi przychodów i rozchodów. Rozliczanie przychodów i kosztów ( czyli co nam można a czego nie powinniśmy rzucać w koszta, m.in. amortyzacja, podróże służbowe, ujęcie składek w kosztach).
-
Coroczne rozliczenie podatku dochodowego PIT.
-
Podatek VAT: czy jesteśmy tak zwanymi VAT-owcami, czy też nie, a zatem: zwolnienia, preferencje, zasady rozliczeń, deklaracje, korekty.
-
Co więcej,: nasze obowiązki jako pracodawców: odprowadzanie składek na ubezpieczenia: własne i za pracowników. Zasady rozliczania składek, zgłoszenia danych i sporządzania deklaracji oraz korekt do ZUS. Świadczenia wynikające z ubezpieczeń.
-
Związany z powyższym: Kodeks Pracy oraz ogólne założenia, jakie z niego wynikają a tym samym związane z tym, nasze obowiązki.
-
I cała grupa dodatkowych konieczności, która przychodzi dopiero z czasem, bądź zależnie od podjętych wcześniej kroków i ustaleń.
Brzmi mało zachęcająco, no cóż… czy nam się to podoba, czy nie, tak to właśnie wygląda, i nawet jeśli oddamy swój los w ręce profesjonalnego biura rachunkowo-podatkowego, to naszym przywilejem i równocześnie obowiązkiem jest świadomość prawa, gdyż jak we wszystkich przypadkach, jego nieznajomość w niczym nas nie usprawiedliwia.
Nie oznacza to jednak wcale, że znajdujemy się na jakieś z góry przegranej pozycji, a wręcz przeciwnie. Skoro tyle osób prowadzi z powodzeniem swoje firmy i nie biega za nimi fiskus w jakiś niewyjaśnionych okolicznościach, to oznacza to po prostu, że można i się da. Co należy zatem zrobić? Otóż rzetelnie odrobić swoją pracę domową i jak do wszystkiego za co się w życiu bierzemy podejść odpowiedzialnie i fachowo. Przeczytać, popytać, doszkolić się i czerpać z doświadczeń innych, a pewnie okaże się, że wilk- jak to zwykle bywa- ma tylko takie straszne oczy…
Wasze ostatnie komentarze